Państwo Kowalscy co roku spędzają wakacje na gdańskiej plaży, darzą ją ogromnym sentymentem, ponieważ tak oboje w okresie dzieciństwa spędzali czas. Pomimo szerokiej możliwości wyjazdów zagranicznych, muszą chociaż na parę dni wpaść nad Bałtyk. Nie tylko przyciąga ich plażowanie, ale też samo miasto Gdańsk, które zapewnia moc atrakcji. Pan Tadeusz uwielbia Europejskie Centrum Solidarności, a Pani Małgorzata zakochana jest w Muzeum Bursztynu. Ponadto Gdańsk jest źródłem pasji małżonki pana Tadeusza, a w zasadzie stragany w mieście gdzie sprzedaje się rękodzieło.

Ekogroszek Gdańsk i jego działy.

Dzieła, które sprzedawano tak spodobały się pani Małgorzacie, że stały się inspiracją do tworzenia własnych dzieł. Po powrocie zapał nie minął sama zaczęła tworzyć rękodzieło, początkowo wychodziło jej różnie, ale później się okazało, że ma talent. Aktualnie wyspecjalizowała się w robieniu ozdób z nadmorskich muszelek, wykonuje ona wisiorki, bransoletki, figurki, świeczki, czy zdobi nawet ubrania, torby i meble. Często owe cacka trafiały w ręce rodziny czy znajomych jako prezenty. Wszyscy obdarowani są zachwyceni, więc Pani Małgorzata poważnie rozważa sprzedaż swoich dzieł. Założyła maleńki sklepik w Krakowie oraz zaczyna prowadzić sklep internetowy. Zaczęła również spróbować swoich sił w tworzeniu ozdób z węgla kamiennego. Ekogroszek Gdańsk oferują idealny węgiel do rękodzieła, dlatego pani Małgorzata chętnie korzysta z ich usług. Niedawno założyła maleńki sklepik w Krakowie oraz zaczyna prowadzić sklep internetowy. Skład węgla Gdańsk z chęcią promuje jej dzieła i w ten sposób również się reklamuje. Ponadto ekogroszek Gdańsk również ma w swojej ofercie ozdoby pani Małgorzaty, żeby uatrakcyjnić swój skład od innych. Gdańsk jak widać daje także możliwość realizacji pasji, a nie jest tylko miejscem na odpoczynek.

 

ekogroszekEkogroszek Gdańsk oferuje różne usługi nie tylko możliwość zakupu węgla w tonach, workach, dowóz, wyładowanie i pomoc we wrzuceniu o komórki czy piwnicy, ale też oferuje sprzedaż i montaż kotłów grzewczych na węgiel kamienny oraz usługi kominiarskie. Kominiarzem jest cieszący się dobrą renomą pan Waldemar, dokonuje on przeglądów nie tylko u klientów składów. Często służy poradą w trudnych sytuacjach, uratował nie jedną osobę, która miała problemy z przewodem kominowym przez słabej jakości węgiel. Ponadto służy wskazówkami jakie kotły wybrać. Ekogroszek Gdańsk daje możliwość praktyk dla uczniów technikum górniczego, dzięki temu uczniowie mają okazję praktycznie zapoznać się z zawodem, chętnych nie brakuje.

Specjaliści od Ekogroszek Gdańsk…?

Ekogroszek Gdańsk dzięki przyjmowanym praktykantom nabył już trzech wyspecjalizowanych pracowników. W tym momencie pan Waldemar ma jednego ucznia i ma nadzieję, że uda mu się go odpowiednio wyszkolić i chłopak nie zniechęci się do wykonywania tak trudnego zawodu i to niezbyt szanowanego, a istotnego w kwestii ludzkiego życia. Szkoli go jak czyścic przewody kominowe oraz przekazuje wiedzę, że ważna jest kontrola techniczna przewodów kominowych, brak może skutkować zaczadzeniem, zatruciem tlenkiem węgla, pożarem, rozsadzeniem komina.Tak więc ekogroszek Gdańsk stara się kompleksowo dbać o klienta, z chęcią służy zarówno poradą jak i pomocą. Reklama pomaga rozszerzać działalność i zdobywać nowych konsumentów. Chętnie reklamują się w telewizji oraz prasie lokalnej, oraz w Internecie. Ponadto oferują interesujące promocje, gratisy czy zniżki dla stałych odbiorców, do każdego zamówienia otrzymuje się długopis i kalendarzyk. Naczelną zasadą w firmie jest: klient nasz pan, i kieruje się nią pracownik od najniższego szczebla po najwyższe.

Bardzo długo wyczekiwałam na otrzymanie kluczy od dewelopera, ponieważ spóźnił się aż dwa tygodnie. Wydawać się by mogło, ze to niedługi okres czasu, jednak nie mogłam się doczekać kiedy będę na swoim. Gdy odebrałam klucze uświadomiłam sobie, ze czeka mnie bardzo dużo pracy. Pierw dwa miesiące wykonywane były prace remontowe. Nie obyło się od przygód związanych z nieróbstwem ekipy remontowej, która trzeba było poganiać i często poprawiać efekty ich pracy. Pierwszym priorytetem było wykończenie kuchni. W Internecie przeglądałam kilka katalogów z meblami. Postanowiłam, że wybiorę meble oferowane przez zakład meble kuchenne Gdynia. Kilka modeli mi się spotkały, które pasowały by idealnie do mojej przestronnej kuchni. Na miejscu w salonie okazało się, ze wybór nie jest wcale taki łatwy. Meble na żywo prezentowały się genialnie i zaczęłam żałować, ze na zakupy wybrałam się bez jakiegoś wsparcia w wyborze. Na szczęście pracownik meble kuchenne Gdynia oprowadził mnie po najczęściej zamawianych meblach i objaśnił mi do jakich pomieszczeń najczęściej wybierane są ich meble. Zaproponował mi również poddanie się pewnemu testowi, który określiłby jakim człowiekiem jestem i jakie koloru najbardziej określiły by mój charakter i współgrały by z moim poczuciem estetyki. Jak się okazało najbardziej pasowały by do mnie meble wykonane z naturalnego ciemnego drewna połączone z szarym blatem. Gdy zobaczyłam takie polaczenie już nie miałam żadnych wątpliwości że te meble muszę koniecznie zakupić. Wybrałam dokładnie konfiguracje, wymiary półeczek i mechanizmy. W swojej kuchni będę miała mnóstwo miejsca na moje ulubione kubki. Zdecydowałam się również zabudować lodówkę oraz piekarnik. Jestem pewna że resztę swoich mebli również zakupię w tym miejscu. Jestem oczarowana i szczęśliwa.

mikołajki

Święty Mikołaj zawitał również do naszych lokalnych przedsiębiorstw. Byliśmy wczoraj z wizytą u naszego regionalnego, największego pracodawcy –  firmy skład opału Gdańsk. Mikołaj zjawił się około godz. 13. Niestety zamiast reniferów przywiózł go pod siedzibę firmy duży niebieski Seat. Mikołaj skwitował to tym, że renifery nie mogą poruszać po jezdni gdy nie ma na niej śniegu. Miejmy nadzieję, że śnieg spadnie czym prędzej, by dzieci otrzymały prezenty w Wigilię. Święty Mikołaj tradycyjnie ubrany był w czerwony strój, ciężkie duże buty i wełnianą czapkę. Nie brakowało mu również solidnej, siwej brody. Powitał zaskoczonych pracowników firmy skład opału Gdańsk. Magazynierzy, jak i pracownicy administracyjno-biurowi zaskoczeni byli jego nagłą wizytą. Nie spodziewali się takiego gościa.  Na szczęście każdy z pracowników był grzeczny i został obdarowany dużym prezentem. Magazynierzy dostali piękne, nowe łopaty i szufle. Kierowcy nowe breloczki do kluczy samochodowych i kanister benzyny. Pracownicy biura otrzymali nowe komputery i kilka laptopów.  Każdy z pracowników otrzymał również słodycze i czekoladki. Następnie Mikołaj zdjął swą sztuczną brodę. Okazało się, że przebierańcem był sam prezes firmy. Wszyscy byli w szoku. Znany z dość ostrych wypowiedzi i apodyktycznego charakteru szef przebrał się za św. Mikołaja. Szef skład opału Gdańsk niemal pękł ze śmiechu gdy zobaczył niedowierzające miny pracowników. Następnie wszyscy uczcili ten nietypowy dzień herbatą i kawą, oraz pysznym ciastem. To wspaniałe, że takie dni ukazują piękne oblicza nawet dużych korporacji. Składy przygotowały również ze względu na popularne w Polsce Mikołajki znaczne obniżki i rabaty dla mieszkańców gminy.